• BLOG
  • Jamajka
    • Ogólne
    • Muzyka
    • Kingston
    • Portland
    • Westmoreland
  • Tanie loty
  • Noclegi
  • Transport
  • KONTAKT
  • Najnowsze wpisy

    • Marihuana na Jamajce
    • Jamajczycy w Anglii – Chapeltown
    • Pogoda na Jamajce – najlepszy czas na wyjazd
    • Muzyka rebeliantów – dlaczego reggae było tak ważne
    • Jedzenie na Jamajce
  • BLOG
  • Jamajka
    • Ogólne
    • Muzyka
    • Kingston
    • Portland
    • Westmoreland
  • Tanie loty
  • Noclegi
  • Transport
  • KONTAKT
Marihuana na Jamajce
21 września 2018

Konopie indyjskie odgrywają znaczną rolę w międzynarodowym obrazie Jamajki. To roślina często uprawiana na wyspie, która szczyci się kulturowym przywiązaniem do ruchu Rastafari czy muzyki reggae. Jednak przez cały czas do 2015 roku ganja na Jamajce była nielegalna, a niewygodni dla władzy rasta muzycy, tacy jak np. Peter Tosh, za zioło lądowali w więzieniach pobici przez policję.

 

Ganja in Jamaica

Marihuana na Jamajce – czy wszyscy Jamajczycy palą?

Przede wszystkim, określenie „marihuana” nie jest tak popularne na Jamajce, jak w innych częściach świata. Sam termin powstał w Ameryce w przeszłym wieku, w czasach, kiedy mniej więcej prohibicja alkoholowa dobiegała ku końcowi. Wtedy zaczęła się propaganda antykonopna i wymyślono tą nazwę, która docelowo miała kojarzyć się z czymś negatywnym. Propagandziści wtedy straszyli ludzi „marihuaną”, a Ci, koniec końców byli przeciwko niej, nawet nie wiedząc, że chodzi o te same konopie, które używano od tysięcy lat. I tak dzięki wielkim koncernom w okresie, kiedy alkohol stał się legalny, ludzie, którzy wcześniej zajmowali się ściganiem i karaniem obywateli za procenty, nie stracili pracy, bo wymyślono sobie nowego wroga.

 

Chalice Jamaica
Ganja na Jamajce była i jest powszechna. Można ją dostać w każdym miasteczku, na każdej wsi. Turystom często próbuje się sprzedać konopie zaraz po wyjściu z lotniska, na ulicy, na plaży, w taksówce itd. Ludzie często pytają mnie, czy wszyscy na Jamajce palą zioło. Nie wszyscy, w Anglii też nie wszyscy piją herbatę. Jeśli chodzi o palenie zioła przez Jamajczyków to fakt, o wiele częściej miniecie kogoś na ulicy z jointem niż z papierosem, ale to nie znaczy, że wszyscy Jamajczycy palą.

Ta roślina od zawsze była na Jamajce, a także na innych karaibskich wyspach. Jednak na pewno obecny obraz Jamajki wraz z konopną kulturą można w jakiś sposób zawdzięczyć jej świadomej konsumpcji przez Rastafarian, czy muzyków. Z tego powodu, ludziom z „wysokich klas” bardzo często nie podoba się stereotyp, że każdy na Jamajce pali, ani nawet kultura, która znana jest na całym świecie, a wywiodła się z najniższych warstw społecznych na Jamajce.

Idąc przez miasto można wielokrotnie poczuć charakterystyczny zapach zioła. Jednak jeśli pójdziecie np. do biznesowej dzielnicy w Kingston, jest bardzo niewielka szansa, że gdziekolwiek zobaczycie kogoś ze spliffem. Ludzie, którzy prowadzą biznesowe kariery na Jamajce albo nie palą, albo robią to podobnie jak na całym świecie, tzn. nie pokazują się z tym.


 

Ceny zioła na Jamajce

To prawda, że na Jamajce można spotkać ludzi, którzy chodzą po plaży z workami konopii i w ten sposób zarabiają na życie. Często taksówkarze próbują sprzedać ganje turystom zaraz po opuszczeniu lotniska. Jednak haczyk w tym jest taki, że te ceny są często kilka(dziesiąt) razy większe od lokalnych. Lokalnie możecie kupić ganję w pakowanych woreczkach po 100 JMD, czyli na dzień dzisiejszy jakieś 2.70 PLN. Koszt tego topka, którego widzicie na zdjęciu obok to 300 JMD (ok. 8 PLN).

Jakiś czas temu na Jamajce otworzono pierwszy medyczny punkt, w którym można kupić legalne konopie, w cenach takich, jak w Stanach. Jako, że świat legalizuje marihuanę i z roku na rok jest ona legalna w coraz większej ilości miejsc, tworzy się z tego wielki, legalny biznes. W Ameryce jest wiele marek, które sprzedają różnorodne odmiany konopii, bądź robione z niej ciastka, czekolady, czy różne akcesoria dla palaczy.

Damian Marley niedawno wykupił wielkie więzienie (zamknięte parę lat temu) w Kalifornii, w którym kiedyś ludzie odsiadywali wyrok m.in. za marihuanę. To była spora inwestycja, a dziś syn Bob’a Marleya uprawia tam legalnie konopie oraz prowadzi sklep pod marką „Stony Hill” (tak, jak nazywa się jego ostatnia płyta i dzielnica w Kingston, w której Damian dorastał). Tam można zakupić marihuanę do użytku medycznego i rekreacyjnego. W tym więzieniu Damian i jego brat, Stephan Marley, nakręcili teledysk do kawałka „Medication” z ostatniej płyty Jr Gong’a. Możecie go zobaczyć tutaj.

Jamaican weed


Legalna ganja na Jamajce

Mimo że prędzej czy później do tego dojdzie, bo Jamajka stale podąża za Ameryką, to zdania w tej kwestii są podzielone. Rastamanom w większości nie zależy, czy konopie będą oficjalnie legalne, zdekryminalizowane, czy jakkolwiek inaczej nazwane. Chcą jedynie uprawiać swoje rośliny w spokoju. Jamajczycy niezbyt przychylnie patrzą na proces, jaki idzie za legalizowaniem zioła. Wielkie firmy stojące za marihuanowym biznesem, tak jak ma to miejsce w Stanach. Znając życie w przypadku farmerów nie zmieni się nic, a ludzie, którzy są bogaci będą mieli następne źródło dochodów, bo legalne zioło oznacza podatki.

„Dem lock up the rasta man, dem never lock up the politician
And now dem lifting the ganja man to gain dem social recognition
Mental demolition your option is not beneficial
And yes them adding the admission
So they can gain all the commission
Dem coming with dem licence and dem registration
Next a dem big companies and corporation
Artificial genetical modification
Ah dat dem want fi use mash up we meditation”
Xana Romeo – Mercy Please

Share

Jamajka  / Ogólne

Hubert
Mam 20 lat i na co dzień mieszkam w UK. Interesuję się jamajską muzyką, soundsystemami i podróżowaniem. Lubię barwne miejsca, w których nigdy nie jest nudno. Robię sporo różnych rzeczy, ostatnio zajmowałem się naklejaniem kodów kreskowych na ubrania, ale nie będę pisał o modzie :)

Podobne posty

Pogoda na Jamajce – najlepszy czas na wyjazd
31 sierpnia 2018
Muzyka rebeliantów – dlaczego reggae było tak ważne
22 sierpnia 2018
Trench Town – government yards, które przeszły do historii
17 lipca 2018

3 komentarze


Hamak Life
22 September 2018 at 17:20
Reply

Bardzo podobnie jest w Kostarce. Byłam prawie pewna, że marihuana została zalegalizowana na Jamajce.



    Hubert
    22 September 2018 at 17:58
    Reply

    Obecnie jest zdekryminalizowana i oficjalnie możesz posiadać niewielkie ilości do dwóch uncji. 😀

Szyderczy Włóczykij
27 September 2018 at 22:00
Reply

Dużo tańsza niż się spodziewałem… choć 2 uncje to dość niewiele…ale zawsze więcej jak u nas. Jak z ilością krzaków?



Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • śledź mnie na social media

  • Darmowy newsletter



  • Najnowsze wpisy

    • Marihuana na Jamajce
    • Jamajczycy w Anglii – Chapeltown
    • Pogoda na Jamajce – najlepszy czas na wyjazd
    • Muzyka rebeliantów – dlaczego reggae było tak ważne
    • Jedzenie na Jamajce
  • Najnowsze komentarze

    • Szyderczy Włóczykij o Marihuana na Jamajce
    • Hubert o Marihuana na Jamajce
    • Hamak Life o Marihuana na Jamajce
    • Kuba o Muzyka rebeliantów – dlaczego reggae było tak ważne
    • Martynosia o Pogoda na Jamajce – najlepszy czas na wyjazd

© Copyright Caribbean Story 2018